środa, 19 grudnia 2012

Sting Bring On The Night


Bring On The Night to swego rodzaju film dokumentalny, zawierający także zapis koncertu. Po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 1986 roku. Wydawnictwo na DVD video ukazało się w 2005 roku i to właśnie ono trafiło w moje ręce. Jakość muzyki i obrazu jest zadowalająca. Ponadto mamy możliwość wybrania rodzaju dźwięku stereo albo 5.1. Na płycie możemy znaleźć też trochę materiałów  dodatkowych, między innymi galerię ze zdjęciami. 

Obraz ukazuje przygotowania Stinga i jego nowo zebranego zespołu do serii występów w roku 1985. Większość scen ukazuje próby które odbywały się w prywatnej posiadłości byłego członka The Police. Sting zebrał bardzo ciekawy skład. Większość to w zasadzie muzycy jazowi, sławni w tym środowisku. Na perkusji Omar Hakim, na gitarze basowej Darryl Jones, w tamtym okresie czasu znany z występów z Milesem Davisem, dzisiaj członek The Rolling Stones. Na saksofonie Branford Marsalis i na keyboardzie Kenny Kirkland. Sam lider gra na gitarze i śpiewa. Zajmuje się także aranżacją utworów. Bardzo często udziela wszystkim muzykom wskazówek, w jakiej formie chciałby je usłyszeć, w jaki sposób mają je zagrać. W większości są to kompozycje z jego nowej w tym czasie płyty solowej The Dream of The Blue Turtles. Ujęcia z prób przeplatają się z licznymi wywiadami w których pozostali wypowiadają się na temat pracy w tym zespole, współpracy z samym Stingiem, oraz ogólnie o swoim życiu, zainteresowaniach, przeszłości muzycznej i prywatnej. Niestety nie ma możliwości uruchomienia napisów w języku polskim.

W drugiej części DVD dostajemy już zapis pierwszego z koncertów tej grupy w teatrze Mogador w Paryżu. Kurtyna idzie w górę i słyszymy pierwszy utwór. Shadows in the Rain zagrany z niezwykłą energią, zespół brzmi wprost fantastycznie, Sting pewny siebie, uśmiecha się do publiczności, która już wie, że tego występu nie zapomni. Gromkie brawa i jeszcze w czasie ich trwania zaczynają kolejny kawałek. Fortress Around Your Heart, trochę wolniejsza kompozycja z przejmującym wokalem - cudo. Mocnym punktem występu jest na pewno Childrens Crusade zawierające wpadający w ucho refren i mocno pokręcone solo Marsalisa na saksofonie sopranowym. Kolejne Need Your Love So Bad to typowy bluesik którego bardzo miło się słucha. Mamy także dwa utwory z dyskografii The Police: Roxanne z ich debiutanckiej płyty Outlandos d'Amour(1979), oraz Demolition Man z Ghost in the Machine(1981). Zespół schodzi za kulisy, ale widzowie ogromnymi owacjami domagają się bisu i dostają go. Na scenę wraca jednak tylko sam Sting. Na zakończenie wykonuje jeszcze jeden utwór z repertuaru ,,Policjantów": Message in the Bottle.         

Ogólnie wszystkie utwory utrzymane zostały w stylistyce jazzowej, aczkolwiek zagrane z całą energią właściwą dla szeroko pojętego rocka. Świetne wykonania instrumentalne wzbogacone o głos Stinga dały niesamowity efekt. Wydaje mi się, że koncert przypadnie do gustu zarówno fanom jazzu jak i nieco mocniejszego uderzenia. Pod względem muzyki to majstersztyk! Naprawdę zachęcam wszystkich do obejrzenia i skomentowania. Ogólna ocena wydawnictwa 9/10. Jeden punkcik odjąłem w tym wypadku za drobne szczegóły w rodzaju braku polskich napisów(dostępne jest kilka języków a polskiego brak) M.P.

0 komentarze:

Prześlij komentarz