wtorek, 5 marca 2013

Janis Joplin with Big Brother and the Holding Company - Live at Winterland 1968


Janis Joplin with Big Brother and the Holding Company - Live at Winterland to wydawnictwo koncertowe zawierające występ grupy w San Francisco z dwunastego kwietnia 1968 roku. Jakość nagrania  tego live prezentuje się dość dobrze jak na końcówkę lat sześćdziesiątych. Wersja na CD remasterowana przez wydawnictwo Columbia/Legacy w 1998 roku oferuje ponadto ciekawy booklet kolekcjonerski prezentujący zdjęcia, oraz trochę informacji na temat historii zespołu.

Live at Winterland był jednym z ostatnich występów ,,Brothera" przed odejściem Joplin. Początek 1968 roku to okres stopniowego pogarszania się stosunków pomiędzy jego członkami, którego skutkiem było rozpoczęcie przez Janis solowej kariery(szkoda że takiej krótkiej, owocującej nagraniem tylko dwóch albumów). Mimo napiętej sytuacji występ w San Francisco stoi na niezłym poziomie. 

Zespół Big Brother and the Holding Company stanowili w tym czasie:
James Gurley - gitara
Janis Joplin - wokal
Sam Andrew - gitara
David Getz - perkusja
Peter Albin - gitara basowa

Sami instrumentaliści zaprezentowali się raczej przeciętnie, aczkolwiek nie można zarzucić im jakichś poważnych błędów technicznych poza fałszowaniem wokali wspomagających. Odniosłem także wrażenie znużenia podczas odgrywania solówek gitarowych w niektórych utworach. Natomiast jeśli chodzi o samą Janis Joplin - brzmi rewelacyjnie. Jej głos jest potężny, porywający, elektryzujący słuchacza swoją mocą i natężeniem. Chwilami co prawda zdarza się wokalistce nie czysto wejść, ale te drobne niedociągnięcia nie wpływają negatywnie na odbiór wokalizy. 

Należy się kilka słów na temat doboru repertuaru. Dostajemy kilka utworów z pierwszej płyty ,,Brothera". Są to: Bye Bye Baby, Easy Rider, Light Is Faster Than Sound, Down on Me. Ten ostatni wypada z nich chyba najciekawiej. Dalej mamy prezentacje utworów które dopiero w miesiąc później zostały wydane na płycie Cheap Thrills (prace nad nagraniem tego albumu trwały od marca do maja 1968 roku). Mamy przyjemność posłuchać więc wykonań: Combination of the Two, I Need a Man to Love, świetnie relaksującego Summertime (z repertuaru George'a Gershwina). Także bluesowego(nieco nudnego i ciągniętego jedynie przez wokal Janis) Ball and Chain, w końcu utworu który stał się ponadczasowym hitem i swego rodzaju osobistą wizytówką Joplin: Piece of My Heart.

Na koniec krótko podsumuje. Na Live at Winterland nie ma pięknych melodii i gładko brzmiących solówek gitarowych (poza wyjątkami w rodzaju Summertime) . Brzmienie instrumentalne jest raczej brudne i szorstkie. Jest za to spory ładunek energii przekazywany umiejętnie przez nie jednokrotnie wydzierającą się Janis. Polecam zdecydowanie jeśli ktoś lubi klimat hipisowski i kobiecy wokal z mocną chrypką balansujący na granicy krzyku. Ostatecznie oceniłbym 7/10. M.P.

      











0 komentarze:

Prześlij komentarz